Dzieci w teatrze, czyli Medea w Polonii
Wszyscy od czasu do czasu gramy, udajemy, robimy przedstawienie. Działamy tak od kołyski. Chyba każdy słyszał “udawany płacz” niemowlaka, który próbując coś wymusić, zmienia swoje zachowanie i obserwuje reakcje dorosłych. Dzieci są jednak bardziej szczere, naturalne, trudno im ukryć swoje intencje, grać przez dłuższy czas. Nawet proste, naiwne występy 7-latków w szkolnym teatrzyku, będą budzić naszą sympatię i uśmiech – zwłaszcza rodziców. To właśnie ta szczerość, naturalność dzieci-aktorów powoduje, że lubimy oglądać je na ekranie lub scenie. W “dużej sztuce” dzieci są bohaterami kina familijnego (czyt. filmów dla dzieci), ewentualnie towarzyszami lub tłem dla dorosłych aktorów. W najnowszej inscenizacji “Medei”, dzieci są głównymi bohaterami …