Editor's Rating
Świetne spotkanie z doświadczoną dokumentalistką BBC. Ogromna ilość wiedzy w krótkim czasie. Aż szkoda, że spotkanie miało formułę jednodniowego wykładu mistrzowskiego. Chętnie wziąłbym udział w kilkudniowych warsztatach z Ewą Ewart.
W spotkaniu z Ewą Ewart najciekawsza dla mnie była możliwość poznania jej spojrzenia na dokument. Brałem udział w wielu polskich warsztatach poświęconych filmowi dokumentalnemu i prawie zawsze podkreślano, że dobry dokumentalista musi być niewidoczny w filmie. “Setki”, czyli wypowiedzi wprost do kamery są ostatecznością, nie mówiąc już o komentarzu “z off-u”, który jest grzechem ciężkim.
Ewa Ewart jest specjalistką od dokumentu społeczno-politycznego, która przez 25 lat pracowała w telewizji BBC. Formuła “dokumentu BBC” przez przedstawicieli “polskiej szkoły dokumentu” byłaby zapewne odrzucona i nazwana “tylko reportażem”. A jednak to dzięki wnikliwej analizie, dokumentacji i precyzyjnie prowadzonej narracji (opatrzonej rzetelnym komentarzem) dziennikarzy Brytyjskiej Korporacji Nadawczej, poznajemy zawiłości współczesnego świata.
Zdałem sobie sprawę, jak bardzo różne pojęcia kryją się pod nazwą “film dokumentalny”, a może raczej jak bardzo pojemne jest to określenie.
“W fabule reżyser jest Bogiem, w dokumencie Bóg jest reżyserem” ~ Alfred Hitchcock
11 lutego wziąłem udział w “Mistrzowskich warsztatach dokumentalisty” organizowanych przez New Media Impact. Ewa Ewart opowiedziała nam o swojej drodze do BBC, o tym jak wiele zawdzięcza przypadkowi, ale także ciężkiej pracy, uporowi oraz… znajomości języków.
Na początku lat 90-tych, po kilku latach pracy w Moskwie, Ewa dostała propozycję pracy w Wielkiej Brytanii. Jak sama powiedziała, musiała zrobić dwa kroki w tył, żeby zrobić jeden do przodu. Jako doświadczona dziennikarka trafiła na stanowisko “reaserchera”. Dziś wspomina, że dzięki temu poznała wszystkie aspekty pracy i warsztatu dziennikarskiego.
Ewa wielokrotnie podkreślała, że w filmie dokumentalnym zawsze najważniejszy jest człowiek. Nawet w dokumencie społeczno-politycznym to właśnie historie ludzkie powodują, że widz z ciekawością ogląda film. Tło nie może ich przysłaniać.
Sporą część warsztatów poświęciła na omówienie filmu “Dzieci Biesłanu”, największej (również pod względem budżetowym) produkcji w jakiej uczestniczyła. Dzięki pozyskaniu dużego koproducenta w postaci stacji HBO, budżet tego filmu dokumentalnego wyniósł ok. 0,5mln funtów! Takie środki dały ekipie realizacyjnej duży komfort pracy. Ewa mogła spędzić wiele dni na dokumentacji, dzięki czemu zyskała zaufanie swoich młodych bohaterów.
Ponieważ film jest serią rozmów z dziećmi w wieku 7-11 lat, które były świadkami dużej tragedii, zapytałem Ewę, czy konsultowała swoje pytania z psychologiem. Odpowiedziała że nie, ale wiele osób ją o to pyta. W ten sposób poruszyła delikatny temat, z kim rozmawiać, a z kim nie rozmawiać? O co i jak może pytać dokumentalista? Ewa twierdzi, że rozmawiać trzeba z każdym (w swojej karierze rozmawiała z członkami ETA, byłymi katami reżimu północnokoreańskiego) i trzeba zadać każde pytanie. Z jej doświadczenia wynika, że trudne “ofensywne” pytania lepiej zadawać w sposób kulturalny.
Ciekawe były też przykłady z pracy nad filmem “Kim jest Putin?” z 2001 roku. Ewa Ewart próbowała przybliżyć widzom BBC sylwetkę, wtedy zupełnie nieznanego, Władimira Putina. W trakcie prac nad filmem, okazało się że bohater filmu, nowo wybrany prezydent Rosji, nie usiądzie przed kamerą. Ostatecznie okazało się to korzystne, bo uruchomiło wiele kreatywnych pomysłów (m.in. rekonstrukcja fragmentów dzieciństwa jak mały Putin gania szczury po korytarzu), a jak podejrzewa reżyserka, prawdopodobnie wywiad ten nie byłby zbyt odkrywczy.
Bardzo cenne były rady Ewy dotyczące promocji, “sprzedaży” własnego pomysłu. Poniżej kilka punktów, które powinien zawierać dobry opis projektu dla potencjalnego sponsora lub koproducenta:
- Pomysł musi być spisany na jednej kartce A4
- Dlaczego akurat ten temat? (Zawierz intuicji! Jeśli ten temat Ciebie interesuję, to może zainteresuje też innych.)
- Co jest najważniejsze w tym pomyśle?
- Dlaczego teraz jest najlepszy czas na realizację tego projektu?
- Dlaczego dany podmiot powinien wejść we współfinansowanie tego projektu?
- Jak zamierzasz zrealizować ten projekt?
– Gdzie zdjęcia?
– Jak wizualnie? - Ile będzie kosztował ten projekt? (przynajmniej szacunkowy kosztorys)
Pod koniec spotkania wzięliśmy udział w “małym pitchingu”. Ewa poprosiła nas o opisanie jednego projektu, którym chcielibyśmy zainteresować inwestora. Po przerwie kawowej trwającej 15min Ewa była już gotowa do omówienia ponad 20 projektów! Wyróżniła kilka pomysłów, które przykuły jej uwagę (zaznaczę tu nieskromnie, że na pierwszym miejscu omówiła mój projekt, choć nie wiem czy najbardziej się jej podobał, czy po prostu został wyciągnięty jako pierwszy ze stosu ; ). Każdy projekt krótko omówiła podkreślając jego silne i słabsze strony.
Zrobiło to na mnie duże wrażenie. Jednocześnie dało mi do myślenia, dlaczego na żadnych z wcześniejszych warsztatów nie poświęcono ani minuty na tak ważną kwestię, jak promocja własnego pomysłu.

Ewa Ewart i ekpia NMI: Jacek Szymczak i Slawek Richert